Alicja Kuberska


Ludzie wokół mnie


są tłem

odbiciem w szybie autobusu

zajętym miejscem na parkingu

stukotem wózka w supermarkecie

 

mijamy się codziennie

unikamy dotyku

uśmiechamy uprzejmie

czasami mówimy kilka

zdawkowych zdań

 

spotkania są tylko datą

rozstania nie wzruszają

rozumiem prawie wszystko

i wybaczam wiele

mówię głośno o tolerancji

 

obojętność jest wygodna

nie płacze z tęsknoty

nie rozciąga minut do nieskończoności

nie czeka niecierpliwie w oknie

nie czuje ukłucia zazdrości

 

miłość jest trudna

kształtuje na swój obraz i podobieństwo

w długim akcie tworzenia



https://truml.com


print