Bazyliszek


Dal


gdy Dal jest niepokojem
matczynym biciem serca
 
w dupie wszelkie okna
metafory durne przecinki
 
ona płacze matką
dziewięć miesięcy wreszcie
 
to potem boli
gdy zerwane
 
hej Dal smokiem jestem
i nigdy rodzący
 
uwielbiam kwiaty
i płynące rzeki
 
nigdy nie mówię nikomu
że też płaczę



https://truml.com


print