Kazimierz Sakowicz


igrzyska


polityka to największa prostytutka świata
niezależnie jak wygląda i jak jest stara
ma zawsze wzięcie
nie wybrzydza
dopuszcza każdego komu się nie udaje odnaleźć prawdy
a prawda zazwyczaj bywa brutalna
gdy mierność potrzebuje klakierów
by własną ukryć małość
rodzi się wtedy myśl dość prozaiczna w umyśle wodza
za mną pójdą tysiące gdy głos obietnic dotrze do ludu
przecież obiecać można wszystko a potem będą igrzyska
 
lecz wodzem się jest gdy inni mają w tym cel


2013-09-27



https://truml.com


print