Rebeka Sowa


wykoleił się pociąg


z dymem puszczam się duszy
na miejsce serca importowali mi załamanie
nerwowe wycierania rąk o spodnie

krzesło produkcji trumny
siedzę sobie jak na przesłuchaniu
idiotka zagipsowana w oknie

nie muszę się malować
na odkupienie mogę oglądać dzieci wracające ze szkoły
w piątek wycierają buty o mój brzuch



https://truml.com


print