Sztelak Marcin


Beztygodniówka wariatów



Cukier krzepi.
 
Poniedziałek  – dzień bez mięsa. Chociaż kartki
dawno  znieśli.
 
Wtorek – bez papierosa. Palenie szkodzi,
szczególnie ministrowi.
 
Środa – bez majtek, bieganina w mocno spłowiałych
pióropuszach. Z czasów zabawy w Indian.
 
Dobrze, że nie Klosa, ledwie dukam po niemiecku.
 
I to jest genialne, panie ministrze – wykrzyknął entuzjasta,
po raz dwudziesty trzeci.
Także gówno warte dodał malkontent spod stołu.
Skąd obszczekał towarzyszy.
Zabaw w czerwone i czarne.
 
W czwartek, przed południem, skończyły się leki.
Poszli do pracy.
 
 Czas przejść na dietę – bez węglowodanową.
 



https://truml.com


print