Wieśniak M


wyzionięte



nie ma smoków drogie dzieci
nie istnieję już w powiecie
dawniej...
owszem dawniej były
o tam zza lasu wyskoczyły i 
tchnień wydając
trzy lub cztery
w oczy kłuły wyższe sfery
bodły dumę rwały piórka
w końcu wyszedł wójt zza biurka
tupnął nogą wsiadł na furę
i pojechał po
cenzurę
nie ma smoków drogie dzieci
ale życie dalej leci

 



https://truml.com


print