krsto


za zasłoną


serce bije
pamiętam dotyk
i łzę na twarzy

zaimki osobowe
były wyznaniem tęsknoty
zaimki dzierżawcze
płynęły niby liść w kałuży

kto mnie nauczy jak żyć
gdy dobiegam do mety
linia startowa znika

dobrze że są ręce
wyciągają do mnie palce
znad chmur

co robią
kiedy czuję ich ciepło
tak chętnie siedzę
za ciemną zasłoną
i patrzę

daj dotknąć
skóry pod którą
płynie krew

           Świder,17 sierpień 2013



https://truml.com


print