Towarzysz ze strefy Ciszy


piekielny socjalizm


jazda zgnuśnieli diabli me stróże
wleczcie mnie teraz z miejsca do piekieł
targajcie po bruku-przez stare podwórze
niech kazda chwila wydaje się wiekiem
niech deszcz krwi pada- krwi będą kałuże
milczycie... patrzycie... stoicie szeregiem

a każdy tak samo choć każdy inaczej
a tacyście grozni, kudłaci, wysocy
a niech was szlag piekielni partacze
a niech was szlag bałwany niemocy
w gębie tak mocni lecz w czynie raczej
widac że piekło już socjalizm stoczył



https://truml.com


print