Yaro


umarłem w sobie


umarłem kilka lat temu

żyję dla innych by nieś śmiech z samego siebie
na polewkę by ubawem być dla was
niosę radość w kieszeniach
umieram każdego dnia po kilka sekund dziennie
teraz kochają mnie jutro przybija do drzewa
tak jak chcą śpiewam

teraz zmykam połknąć kilka tabletek
by wrócić do nieba



https://truml.com


print