hortensja


suwalskie lasy


suwalskie lasy pokorne moje  
pobiegłam wtedy  przez złoty łan 

  i nie zatrzymał mnie blask jeziora
ani rodzinny dom

  daleko do was
piękne panny  w sukniach długich po brzeg
do maków czerwonych
krzyży białych
porannych mgieł


  słyszsłyszę jak bije dzwon na trwogę
 idziecie za mną wolnym krokiem
 suknie tak pięknie wam szeleszczą
 i mowę tę pamiętam tak 
jak gdyby na ukos z nieba 
siarczysty padał deszcz



https://truml.com


print