Izabela


Niemy film


Wieczorami - krzyczę na niby
słodkie 'kocham cię'.
Wieczorami - udajesz, że płyniesz -
- czuwasz w mojej szczerości.
Milczysz dla równowagi -
- podsycasz mój głód.
Porwałabym cię we wspólny wir.
Najpierw zbudujmy żelazny most.
Wiesz, dusi mnie ten
niemy film.
Porzućmy role, zacznijmy żyć.



https://truml.com


print