magda p


Szukam syna


rozłożysta jabłonka
już całkiem zdziczała
kwaśne jabłka nie kuszą
 
rozpacz przychodzi za późno
śladem deszczu a z nimi
pojedyncze zapachy
do których nie można wrócić
 
udało mi się odłożyć
trochę ciepła
mogłabym cię w nim schować
tak że nikt by nie znalazł

wróć na dnie szuflady
wciąż jeszcze możemy łowić
stare tajemnice



https://truml.com


print