eyesOFsoul


przystanek w podróży


wraca. jakby wszystko, co zostawił
zawsze miało należeć do niego.
razem z połową łóżka, w której nie spał

od lat. gromadzą się we mnie żale.
upychane w szafie przypominają
o sobie zbyt często. gdy na niego patrzę,

nie wiem kim jestem. chyba tylko
przydrożną kurwą przebraną za damę.



https://truml.com


print