Kazimierz Sakowicz


z tym co było


widziałem ludzi o przewlekle chorych duszach
którzy wtajemniczeni w ciemność narzekania
zawiedzeni własnym światem
niedoskonałością innych
szli i przynosili cierpkie owoce
budząc litość przelatujących ptaków
 
niechęć do zmian rodzi niezdolność do akceptacji
tego co jest co przychodzi z tym co było
najgorsza jest obojętność zabija zbliżenia
nie pozwala dostrzegać   
 


2013-06-22



https://truml.com


print