Kvasar


Nie wiersz


Ten wiersz to nie wiersz
ponieważ chcę napisać prawdę
Tysiąc jest ich tysięcy
każdy stanowi wyzwanie
zagadkę

Nie powiesz że boli rozstanie
piszesz 
ptaki czarne sfrunęły z świetlistego gniazda  
zanim oznajmisz jak tańczyć wspaniale
stwierdzasz że w ruchu jest piekło i niebo 
jedno drugiemu obce i jakże niedalekie
dlatego nim miłość wyrazisz najtrafniej

jakże to niejasne jakie pogmatwane
Twoje myśli wrażliwość otwartość sumienie
gust słów smakowanie w beztroskim zapamiętaniu
rozumienie i czucie materii i źródeł
tworzenie intencjii
ta oddziela
tamta szaty rozdziera
ta przystanęła
ta pędzi
ta zabiera 
ta daje
ta tłumaczy 
ta na nowo wciąż stawia pytanie

Zanim wszystko co żyje 
bezczelnie przeminie
Najwznioslejsze najpierwsze
zacznie trącić banałem

opiszę że jestem
poznaję to po tym
że wątpię we wszystko
o czym napisałem



https://truml.com


print