Monika Joanna


nie czuję się nimfomanką


spowiadam się z prześwitów na linii bioder
przez które wpisywałeś słowa
w pusty trójkąt

popatrz - noszę w sobie kobietę której boisz się
nadać imię i zamknąć ją w dłoniach

nie chcę być matką a kiedy drgania zatrzaśniętych drzwi
skupiają się na przecięciu pępowiny
żałuję że wybrałam niewierną



https://truml.com


print