bosski_diabel


Wgłębienia


przenikam wzrokiem bez ogladania się wstecz
odgadując do czego przypisano mi żywot
czekam na moment przelotny

możliwe że się nie zmieszczę w limicie
ale próba jest koniecznością

czuję wibrację
stalowych rzeźbionych liści
na drzwiach dawno już opuszczonego

najgorsze jest że nie mogę już  być
heroiczny w dniu niby zwyczajnie powszednim



https://truml.com


print