Kazimierz Sakowicz


niezłomny


 
odkąd się urodził zawsze uciekał
od śmierci
udało się uciec obozowej
od tej nagłej i niespodziewanej
od tej w komunistycznych więzieniach
i od tej co zapomnianych małych bohaterów 
zaliczała do swoich przyjaciół
 
dopiero niedawno umarł na starość
niezłomny okaz żywotności
pokonany przez obumierające komórki ciała  
 


2013-05-15



https://truml.com


print