Withkacy


do nieujarzmionej


nęcisz
jakbym odgrywał jakiekolwiek znaczenie
w podtrzymaniu płomienia
podczas gdy płonę
z tobą
 
pozostawiając jedynie proch ziemi
który wcześniej usilnie mieszaliśmy z wodą
licząc na udany przepis
poety
 
bez serca
nie napiszę wiersza
zlepku słów
wyrwanych sobie z litości
by dokarmiać głodne szczenięta
 
nie przychodź znienacka
powalić na kolana
ściągnąć kaganiec
by ujadał
niewyparzony pysk
 
schowałem wszystkie smycze
krótkiego trzymania
wymykam się w malignę
 
zabraknie  psa






https://truml.com


print