piotr czerwonko


przemijanie


opustoszały dom
świszczy wiatrem
w strzępach ocalałych wspomnień
progi zdeptane do zera
mrok przebijany strużkami światła
 
  już nie w chmurach
przybyszów tez nie wita
odkurzone eksponaty
     bez blasku bez życia
 
ledwo nitka dymu
 wije się z komina
zmurszały budulec
  pustym piedestałem
 
w kącie stoi kosa
sierp i młot
   i złoty róg
syci wzrok barwna ulotka
     promocje
          hipermarketu



https://truml.com


print