Kornelia


SEN


A tak pięknie mogło być 
Trudno...będę dalej śnić... 
 
O Twych oczach pełnych blasku 
Wśród księżycowego brzasku 
O Twych dłoniach umęczonych 
Pomaganiem uciśnionym 
O Twym śmiechu zaraźliwym 
Który sprawia takie dziwy 
O Twym sercu czystym pięknym 
Ale dla mnie niedostępnym 
O Twej duszy niepojętej 
Dla nikogo. Czyś jest święty? 
 
Zwykły człowiek z Ciebie jest 
A Twym przyjacielem...pies 
On Cię zawsze poratuje 
A więc z kim ja konkuruję? 
 
Jeszcze pięknie może być 
Może...gdy przestanę śnić... 
 
 
K.K.



https://truml.com


print