somebody man


na niebie widać brązową smugę (zamysł piąty flying brainbar + buziak w czoło od proboszcza)


 
 
 
poproszony do tańca zataczam  piruety
przede mną sam kierownik sekcji kryminalnej
w osobie jego boga lub bogów jego oczu
a tych jest kilku (w jednej z oficjalnych wersji).
 
wpatrzony w Nią do świtu nie kojarzę modlitw 
ja (echo jego czynów i tamtego słowa) 
a przede mną nikt kto na tym krześle siedział
zanim albo wcześniej 
 
skuteczność jego pism  i Jej szlochów powód
z agnostycznym zapałem opisując przedmiot
gdy naraz treść rozchwiana zadaje pytanie:
czy chłop w sukience może być... a może ty już jesteś?
 
 
*jeśli będąc człowiekiem (płeć nieistotna) nigdy nie miałeś sprośnych myśli o NMP to istnieje uzasadnione ryzyko że jesteś ciotą i powinieneś niezwłocznie skonsultować się z lekarzem prowadzącym!



https://truml.com


print