Hanna Mazankiewicz


Dwa strumienia


Tak się złożyło niestety
ktoś powiedział próbując pocieszyć
 
tak się złożyło że los
nienazwanym  sposobem dwie ścieżki połączył
w jeden bieg dwa rwące potoki
by majestatyczną stały się rzeką
 
i nim pierwsze łąki nurt zdążył ożywić
nim zdążył do morza wpłynąć
w szeroki świat zanieść otrzymaną radość
w dwa strumienie
los rzekę rozdzielił
 
tak się złożyło
los okrutnie zadrwił
w potoki łez wspólny nurt przemienił
w kondolencyjne klepanie po ramieniu
współczujące spojrzenia rzucane ukradkiem
 
tak się złożyło
dwóm strumieniom połączonym w jedno
nie dane było wspólnym nurtem płynąć



https://truml.com


print