budleja


Pieśń ludzi dobrej woli


ta nadzieja co żyje w nas
niechaj w sercach odwagą zapłonie
obezwładni koszmarny strach
i jednością połączy nam dłonie
choć pozornie mocny jest wróg
co bezwstydem tłamsi wciąż umysły
z nami honor ojczyzna Bóg
w obyczajach prastarych znad Wisły
 
Panie Nasz
dodaj sił w ten niedobry czas
wzmocnij wiarę niech trwa
aby rozgromić bestię
 
Ducha daj
niech oczyści z celebry kraj
niech Twój Duch zstąpi tu
i odnowi nam przestrzeń
 
więc do dzieła hej polska brać
solidarni ludzie dobrej woli
policzymy się jeszcze raz
i na wskroś odkłamiemy historię
chociaż cynik za plecami w tle
swą diabelską sztuczką zachichocze
śmiało wszyscy podnieśmy zew
aby wnukom popatrzeć móc w oczy
 
uderz w dzwon
niech rozbrzmiewa polskości ton
tu nasz kraj tu nasz dom
gniazdo rodzinne polskie
 
stary klon
gniewnie ogłasza miastom wsiom
by z kłamliwym pokłosiem na złom
z naszej ziemi piastowskiej
 
Panie nasz
dodaj sił w ten niedobry czas
wzmocnij wiarę niech trwa
aby rozgromić bestię

Ducha daj
niech oczyści z celebry kraj
niech Twój Duch zstąpi tu
i odnowi nam przestrzeń



https://truml.com


print