AsiaMajowa


uwięziona



uwięziona w skrzeczącej codzienności
nie oddycham
 
chodzę po świecie ze łzą
na końcach rzęs
nie spada
 
balansuję na krawędzi poczucia winy
nie opuszcza mnie
 
usiłuję marzyć
wodze mocno ściągnięte
 
może jednak nie utonę...?
 



https://truml.com


print