ratienka


Przedwiosenny spacer


Drzewa jak posągi spoglądały
z góry na opustoszałe
ławki i w ukłonie zgięte
karłowate sosny
 
Kręte alejki goniły z małą
wiewiórką odchodzące echa
kroków roztańczone cienie
rozbawione ptaki
 
Rozzłocone południe kipiące
przedwczesną wiosną wplotło
się w nasze dłonie podpatrując
ich pocałunki
 



https://truml.com


print