copelza


nie po drodze nam z miłością


nie po drodze nam ostatnio z tą miłością
zapuściła się ciemnymi zaułkami
po melinach szuka szczęścia w samotności
w pustostanach odnajduje zapomniane

nie po drodze nam na zwykłe skrzyżowania
gdy parszywy los co rusz zatacza koła
w martwych punktach nie ma miejsca na czekanie
na czekanie nie ma miejsca na postojach

nie unosisz ręki w geście powitania
od północy wieje chłodem koniec zimy
nie po drodze nam ostatnio z tą miłością
wiosną też się raczej już nie zobaczymy



https://truml.com


print