stani


stan podgorączkowy


gdyby tak cię wyłączyć
upuścić krwi postawić bańki
potem wypocić wykaszleć

i zapomnieć

trzeba było przedwczoraj
gdy na palcach 
tańczyłaś się w pieśń
dać było klapsa
gdy pisałaś w jasyr
myśli o tobie jak modlitwę

a teraz muszę cię nosić
rozpamiętywać
wyprowadzać na spacer
spać z tobą i nie spać

nim  świt
otwiera pacałunkiem oczy



https://truml.com


print