sam53


kochaj mnie kochaj*


kochaj jesienią bo jesienią 
bezlistne drzewa drżą przed zimą 
szarości tęsknią za zielenią 
w deszczowych kroplach chcą zakwitnąć

gdy słowa w szepcie pragną zostać 
i młodość przyjdzie jeszcze na myśl 
w słońcu czy w cieniu parasola 
któremu dziury spowszedniały

nocą gdy księżyc wzejdzie pełnią 
i gwiazdy przy nim się wysrebrzą 
kochaj mnie kochaj i bądź ze mną 
jesienią jesteś najpiękniejszą



https://truml.com


print