Wieśniak M


noł romantyk


( wiersz inspirowany niedzielnym siseyizmem;)

 

 
stygnę w  paradygmacie aż twórczy
rozkład na kupki dla innych "po mnie"
małe jest zwyczajnie małe
słona  ciecz spływa z narządu
wzroku  nad ogromnie
żal choć go nie rozbieram
to niepoznane niemizdrzące się
w mendelejewach alfabetu
słowo " nie" doskwiera



https://truml.com


print