Marek Gajowniczek


Każdy chory gra w kolory


Jeżeli będziesz
poważnie chory,
to zaczną z tobą
grywać w kolory.
Zielony,
żółty,
czerwony,
czarny.
Czarny już nie gra,
bo całkiem marny.

Panie doktorze!
Na którą stronę?
Zielone ,
żółte,
czarne,
czerwone.
Tamten już pożółkł,
a ten sczerwieniał.
Pacjent jest jeden -
strona się zmienia.

Najwięcej osób
jest przy czerwonych.
Tutaj najłatwiej
być uzdrowionym!
Zielonych prawie
się nie spotyka.
U czarnych cisza.
Tych się unika.
Przy żółtych także
nikogo nie ma.
To opozycja,
albo ekstrema.



https://truml.com


print