Jaro


Męski punkt widzenia


 
lubił wszystkie żeńskie imiona kończące się na a
patrzył na morze
którego nastrojowe falowanie pogłębiały ulizane obłoczki
 
nie była ładna
raczej przeciwnie
włosy nijakiego koloru i trochę  przykrości tu i ówdzie
jednak zadziwiająco zwiewna w ruchach i ten błysk w oczach
gładko meandrowała słownymi linoskoczkami
wylewając z gardła lewatywę z jego ego
taki kurs zawsze dobrze napinał żagle
już pruła poprzez fale w przyszłość
niestety trafił się sztil
gdy za nią roześmiała się dwudziestka
 
jego wzrok zogniskował się na powabnych krągłościach i mini
spod której wystawała pończocha
jakby mówiła zapraszam
 
ona nie będzie zastanawiała się nad męskim punktem widzenia
po prostu uklęknie



https://truml.com


print