sam53


święta


prowadzi za rękę idąc na dno
bez kolejki ani pociągu do "NN"
z cienia wychodzi proporcjonalnie
na zdjęciu
niczym szydło z worka
albo czas zapięty na ostatnią klamrę
zamiatana pod dywan
łapie powietrze

wtedy oddycha



https://truml.com


print