kamyczek (Chinita)


Espressivo


co tam plaże piach negliże
falochrony i grajdoły
kiedy wrzosy i paździerze
świat się mieni gra w kolory
 
spójrz już jesień stroi w szadzie
złota brązy i szkarłaty
mgłą otula łąki stawek
gdzieś się włóczy babim latem
 
a w kominku drwa się żarzą
w filiżance mam espresso
ty do ucha szepczesz kocham
kot kłębuszkiem mruczy wespół



https://truml.com


print