zuzanna809


Do serca


dokąd wiedziesz
z życiem spakowanym w torebce
nową szminką wrzuconą
w geście absurdalnej troski

gdzie każesz iść
który raz wracać
i po co

wybijasz nadzieję
w drobny mak
wieczną wojną
na kruchych barykadach

za słaba jestem
na twoje porywy

łąką zieloną
spokojnym brzegiem

poprowadź



https://truml.com


print