artur wirkus


sprzeciw


Brakuje miejsc 
autonomicznie niekrzywdzonych światłem,
gdzie demony nie zakładają skrzydeł,
gubią twarz i rośnie zwątpienie,
a myśl jest fundamentem dojrzewania.

- wstrzymał oddech i zacisnął pięści,
tak łatwo być bohaterem dla siebie samego,
postawić sobie granicę,
gdzie wszystko nabiera znaczenia
ale.. - jakby od JUTRA.

Dlatego nie zgadzamy się na przemijanie,
gdy czas ma konsystencje słodkiej dezaprobaty.








03.02.2013



https://truml.com


print