Przepoczwarzona


niedorośli dojrzali


poniosła ją chwila
kilka słów wypisanych na twarzy
potem tylko lęk o jutro

nadeszło nagle
jak sraczka
po tanim winie

i zostało
tak dziwnie pieszczące
dłonie i sny

zyskało na sile
po trzecim piwie
i rapowanej piosence

rozsądek zemdlał
oczy zapuchły

a ona pokochała



https://truml.com


print