Nieodgadniony


Nie mogę przestać


fragment pamięci
odtwarza umysł
Ty we fragmencie
co ducha kruszy

subtelność Twym atutem
pragnę dotknąć skóry
ona delikatna i miękka
niczym płatek róży

kroczysz w mym śnie
piękna i niezależna
jesteśmy tam razem
szczęście odbite w pierzach

gdy sen koi zbolałe wnętrze
bo jesteś w nim ze mną
jawa zwiastuje czarne chmury
które zasiedlą niebo

błękit cudownych oczu
mą duszę zachwyca
a bezbronne serce
pewnie trzymasz w ryzach



https://truml.com


print