Adrian Poraj


Cynik


kiedy przybyłeś do attyckiej stolicy
mistrz chciał cię odegnać kijem
jak natrętnego psa
znosiłeś jak heros dzielnie niewolę
uważając się za przyjaciela bogów
chcąc być samowystarcalnym
mając za dobytek podróżną torbę i kij
wybrałeś za dom beczkę
w dzień zaś chodziłeś z lampką oliwną
szukając w mieście człowieka



https://truml.com


print