. .


grzaniec


nie lubię lata jest bezczelne  brzydko pachnie
 rozpycha się w łóżku nie daje spać 

zima używa wanilii rozpuszcza w szklance bursztyny
rozbiera się do rosołu  natarta olejkiem z niebieskich migdałów
zabiera pod kołdrę tysiąc pierwszą noc żeby wsunąć bose stopy
w twój rozgrzany sen



https://truml.com


print