Wojciech Jacek Pelc


wakacyjna miłość ma sens kiedy się skończy


dziewczyna jest blondynką, o długich,
błękitnie sfalowanych włosach. chłopak -
kotem. a morze jak folijka po opakowaniach
czekoladowych ciasteczek – milczy. kruszy się

czas. jest wpół do końca. to dobry początek;
przy pierwszym przypływie będą się mniej
widzieć, bardziej czuć. wymienią doświadczenia,
nakarmią smakiem i zapomną,

które z nich przyniosło kraciasty koc,
obrastający w piasek. na pozór

spokojna tafla pokaże im zmarszczki,
skuli się, zadrży, zadzwoni.

pobudka.



Kunów - sierpień 2010



https://truml.com


print