Ferdynand Głodzik


Wolne pionki



Po długiej bitwie na szachownicy,
gdy oddział wojska poległ strudzony;
wszyscy dowódcy i wojownicy,
a ocalały dwa wolne piony.
 
Zjaśniało niebo, odeszły chmury,
jeden z kompanów wyjął pół basa;
już nam niestraszne ciężkie figury,
teraz możemy zdrowo pohasać.
 
Żadne tchórzostwo się ich nie ima,
wypijmy stakan więc samogonu,
musimy zgodnie razem się trzymać,
by pion odchyleń nie miał od pionu.
 
Idźmy ochoczo do nowej ery,
wolność jest darem i ma swój urok,
pól teraz mamy sześćdziesiąt cztery,
każdy z nas będzie ciężką figurą.
 
Już poza nami jest dola harda,
niech brzmią fanfary, niech świeci słońce,
wreszcie możemy zdrowo się nagrać,
bośmy są piony samogrające!



https://truml.com


print