Ferdynand Głodzik


Żółwim krokiem



 
Stary żółw ojciec mówi do syna:
już się dość dawno wyklułeś z jaja,
dorosłe życie pora zaczynać;
powoli będę cię przyzwyczajał.
 
Na drodze trzymaj się pasa ruchu,
niech linia ciągła będzie jak miedza.
Żadnych słuchawek nie trzymaj w uchu,
jeśli nie musisz, to nie wyprzedzaj.
 
By długim zdrowym życiem się cieszyć,
kiedy wypijesz, w auto nie wsiadaj!
Przestrzegaj znaków, przepuszczaj pieszych,
a nie namierzy cię nigdy radar.
 
Gdy wolniej jedziesz, zajedziesz dalej,
czy furę starą masz, czy też nową;
nie łam przepisów ani nie szalej,
trudne manewry wykonuj z głową.
 
Jedź równym tempem, jakby na spacer,
przepuszczaj przodem tych, co się spieszą;
niech sobie jadą, miej ich w kloace,
ja całe życie chodziłem pieszo.
 
Po wielu śmiałkach - żółwiowa zupa,
bo poszarżować chcieli dla hecy,
na nic się zdała twarda skorupa,
nerwy ze stali i mocne plecy!



https://truml.com


print