doremi


żonglerka


 
śmiał się i płakał
śmiał się przez łzy
płakał ze śmiechu
 
żonglował słowem
przenosił jak wiatr
na cztery strony świata
 
wprowadzał w zachwyt
opisami emocji krajobrazów snów
tym co w duszy
 
z zapaleniem świec
napawał oczy alembikiem
i otaczała go barwność
 
mówiono - iluzjonista
                                



https://truml.com


print