Ame


Nitka


linia prosta jest tylko wyznacznikiem
jako nieskończona prowadzi wytrawnie
instalując obraz w pozorne antyramy

życie jest iluzją czasem twarda ziemia
z ironią przybliża potłuczoną porcelanę
jak marzeń światów łączyć nie należy

słowa to tylko obserwacja wewnętrznej
bezgranicznej samotności w każdym
widoczny jest ukryty za woalką cień

światłowody utkane są ludźmi jak gobelin
nadmiarem wzoru głośno krzyczy kolorem
dobrze mieć dystans nie będąc nitką w sieci

łącząc splot błądzę pomiędzy igłą a stogiem
daleka od wątpliwości słów w paralelach



https://truml.com


print