mała


Nie ma, nie ma


Kilka prostych słów
łagodziło przykrości,
Uśmiechnięte oczy
przywracały wiarę.

Ciche łzy jak strumyk
na mej twarzy,
Serce powraca
do tamtych lat.

Wielki prosty człowiek
z ludzkimi troskami,
Jego radość jak iskry
świeciła dookoła.

Tęsknota nie daje
iść w przód,
Pokazując kolejne
obrazy wspomnień.

W ciszy słychać
głos smutno powtarzający :
Nie ma, nie ma
nie będzie, nie nie będzie.



https://truml.com


print