Wojciech Jacek Pelc


pierwsze cięcie


świat pod sercem wypełnił się i związał w jedno,
gdy rósł w oczekiwaniu nadając kształty
marzeniom: może muzyk, szanowany lekarz,
naukowiec (nie zaraz noblista), na pewno

dobry człowiek. w szufladach ubranka
przyciągają policzki miękkością, pluszowi
przyjaciele czekają w kąciku. miejsce snu
jak mała świątynia, gdzie kołysanie pragnień

jest wielką amplitudą. radość i cierpienie.
bo nie znika obawa przed tym co za chwilę,
także przed przyszłością pełną egzaminów.
najbliższy, zdany razem, będzie też początkiem

jego oddalenia.



Brodnica - luty 2010



https://truml.com


print