LadyC
„…biorę się za słowo jak za chleb”*
kiedy wracam do siebie
kroję pajdy
oddzielam miękkość od skórki
przywieram
raz do jednej to do drugiej strony
nie przełknę brzmień
nim same wejdą
rozmieszkają się we mnie
ponasycają głód
*J. Harasymowicz
https://truml.com