Wiadomsky


Przedwcześnie


deszcz nuci złe kołysanki
muchom w kołyskach pajęczyn
koty czmyhają przed zmierzchem
cisza się krząta po kątach
z ciemności łuskając mdłe wiersze

od dawna nikt tutaj nie sprzątał
tęsknota odkształca przestrzeń
bez ciebie nic mi się nie chce

a niemalże wczoraj
rozmawialiśmy przed zmirzchem
o tym że nic nie trwa wiecznie

dlaczego mi nie powiedziałeś
że odejdziesz przewcześnie?
licho umknęło przede mną
zanim zdążyłam zapytać
dlaczego odszedłeś beze mnie

może na liściu jesiennym
dostanę odpowiedź na święta
i w prezencie weźmiesz
mnie do siebie we śnie



https://truml.com


print