Wojciech Jacek Pelc


odwiedzimy


razem z dorastającym synem byłem
u kolegi. zapaliliśmy światełko - symbol
pamięci i wiecznego życia.

zginął gdy miał dziewiętnaście lat,
tuż obok cmentarza. ale ty nigdy
nie będziesz jeździł motocyklem?
usłyszałem z boku.

po chwili przyszli rodzice Tomka.
u nich teraz wszystko w porządku,
doczekali się cudownych wnuków.
chciałbym kiedyś przyjść
w to miejsce ze swoimi. powiedziałem
i poczochrałem młodego po głowie.



Zwierzno - listopad 2009



https://truml.com


print